
Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić moim niedawnym wypiekiem. Mega szybkie i pożywne ciasteczka. Nie mają chemii, zawierają mnóstwo niezbędnych witamin i minerałów a jednocześnie nie smakują jak jakieś „ekowiury”
Składniki (na kilkanaście sporych ciastek)
- 1 szklanka górskich płatków owsianych
- 2 dojrzałe banany
- 20-30 ml wody
- Ziarna słonecznika/sezamu/lnu
- Orzechy włoskie/laskowe/migdały
- Suszona żurawina/daktyle/bakalie
- 3- 4 kostki posiekanej na preferowanej wielkości kawałki gorzkiej czekolady (70% kakao)
- Możecie dodać odżywkę białkową tiramisu/czekoladowa (inny, lepszy proces otrzymywania niż mało zdrowego mleka w proszku:) Ja dodaję dwie miarki dołączone do opakowania.
Tak naprawdę to Wasza inwencja co tam wrzucicie, ja właściwie dodaje wszystko co mam pod ręką w ilościach „na oko”, bo lubię ciastka na bogato
Przygotowanie
Blendujecie banana z wodą i wlewacie to co powstało do miski, w której wylądowały wszystkie wcześniejsze składniki. Oczywiście orzechy, daktyle, bakalie wcześniej siekam na mniejsze kawałki. Mieszamy, formujemy kulki, wykładamy na papier do pieczenia, rozgniatamy lekko łyżką i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na ok. 10-12 min. Zauważyłam, że jak daję 1 banana to są bardziej chrupiące, ale gorzej się kleją. Do przetestowania
Szybko i na temat, a jeśli macie w domu ćwiczącego mężczyznę na pewno doceni Wasz kulinarny popis – po siłowni jak znalazł.
Ciasteczka zawierają:
Witaminy A, D, E, wit. z grupy B, kwas foliowy, niacyna, cynk, żelazo, potas i wapń, magnez, jod, selen, fosfor a także fitosterole (obniżają „zły” cholesterol) antocyjany, garbniki i polifenole (przeciwutleniacze), błonnik, salicylany (które działają jak aspiryna) oraz NNKT (niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe).