Na pierwszy ogień pójdą barwniki. Część z nich (E 102, 104,110 ,122, 124  i 129) należą  do grupy tzw. barwników z Southampton. Przeprowadzono tam badania na prawie 300-stu dzieciach, którym podano napój zawierający te barwniki. U wszystkich wystąpiły objawy nadaktywności takie jak: gadatliwość, nadpobudliwość ruchowa, niemożność wysiedzenia w miejscu, impulsywność, niepokój i problemy z koncentracją.

Barwniki te występują w umiłowanych przez dzieci oranżadach, lizakach, wyrobach cukierniczych, deserach itp. dlatego nie dziwmy się, że serwujemy im chemię a potem zachowują się niczym diabeł tasmański z kreskówki.  Na  alternatywne zdrowe desery dla młodszych i starszych  poświęcę odrębne artykuły.

Poniżej najciekawsi przedstawiciele tej grupy E 100:

• E 102 tartrazyna
  Występowanie: sztuczne miody, esencje owocowe, napoje bezalkoholowe, zupy w proszku, galaretki, dżemy,musztardy;
  Działanie: bezsenność, depresja, nadpobudliwość i dekoncentracja.  W połączeniu z benzoesanami jest podejrzewany o wywoływanie ADHD u dzieci.
• E 104 żółcień chinolinowa
  Występowanie: napoje gazowane, cukierki (również na kaszel), lody, galaretki do ciast;
  Działanie: powoduje wysypkę i zaczerwienienie, nadpobudliwość u dzieci. Niebezpieczny dla astmatyków i osób uczulonych na aspirynę .
• E 110 żółć pomarańczowa
  Występowanie: gumy do żucia, żele, musztardy, marmolady, zupy w proszku, płatki zbożowe;
  Działanie: nasila objawy astmy, podejrzewany o wywoływanie nowotworów wątroby i nadpobudliwości u dzieci.
• E 122 azorubina
  Występowanie: sztuczne napoje, lody, budynie, wyroby piekarnicze i cukiernicze;
  Działanie: może powodować nadpobudliwość.
• E 123 amarant
  Występowanie: ciasta w proszku, płatki zbożowe, kasze, kolorowe napoje alkoholowe, napoje, galaretki, przetwory z czarnej porzeczki;
  Działanie: ma działanie mutagenne, podejrzewany o działanie rakotwórcze.
• E 124 czerwień koszenilowa
  Występowanie: kolorowe napoje alkoholowe, lody, wyroby piekarnicze i cukiernicze, desery, budynie z paczki;
  Działanie: niebezpieczny dla astmatyków, może powodować nadpobudliwość u dzieci.
• E 132 indygotyn
  Występowanie: słodycze, lody, wypieki, herbatniki, napoje;
  Działanie: reakcje alergiczne, nadpobudliwość, działanie rakotwórcze.
• E 150a – E150d karmel
  Występowanie: słodycze, alkohole, herbaty rozpuszczalne, wypieki piekarnicze;
  Działanie: problemy żołądkowo-jelitowe, może prowadzić do nadpobudliwości.
• E 173 aluminium
  Występowanie: składnik cienkiej warstwy powierzchni zewnętrznych ozdób ciast i tortów;
  Działanie: choroba Alzheimera, choroby nerek i płuc, toksyczny dla układu  krwionośnego, rozrodczego i nerwowego.
• E 180 litorlubina
  Występowanie: głównie sery;
  Działanie: bezsenność, pokrzywka, problemy żołądkowo-jelitowe katar sienny.

Zdecydowanie lepiej zrobić soki samemu lub jeśli nie mamy na to czasu i sposobności kupić naturalne.  Jogurty i galaretki, lody można robić samodzielnie dodając  najlepszy barwnik – świeże owoce.  Jeśli już musimy  kupić gotowe słodycze omijajmy te barwione, które z racji koloru trudno uznać za naturalne.

Przykładowo galaretkę możemy przygotować z:

• wyciśniętego soku z pomarańczy
• cukru trzcinowego
• z dodatkiem żelatyny lub  jej zdrowszego zastępnika w postaci agar (pozyskiwanego z glonów) lub pektyn owocowych

Świeżo wyciśnięty sok wlewamy do garnka, dosładzamy wg uznania. Następnie doprowadzamy do wrzenia i wsypujemy wybrany składnik żelujący. Zdejmujemy z ognia i mieszamy aż do uzyskania pełnego rozpuszczenia.  Całość przelewamy do salaterek, tężejące galaretki wstawiamy do lodówki.
Z racji wysokiej temperatury możemy stracić znaczną cześć zawartej w soku wit. C, ale przynajmniej  taki deser nie ma żadnych skutków ubocznych dla zdrowia.

Jeśli naprawdę chcemy zawsze uda się znaleźć jakiś zdrowszy sposób na odrobinę przyjemności dla podniebienia 🙂